Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wirusek81 z miasteczka Legnica. Mam przejechane 23727.76 kilometrów w tym 322.51 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wirusek81.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

w towarzystwie

Dystans całkowity:5307.76 km (w terenie 82.50 km; 1.55%)
Czas w ruchu:60:57
Średnia prędkość:19.93 km/h
Maksymalna prędkość:44.00 km/h
Suma podjazdów:1 m
Liczba aktywności:86
Średnio na aktywność:61.72 km i 3h 35m
Więcej statystyk

Górzec Kapliczki i Myślibórz

Niedziela, 7 lipca 2013 · dodano: 07.07.2013 | Komentarze 0

i to tyle na dziś bo nie mam ani sił ani weny, żeby się rozpisywać...
krótko mówiąc czuję się zmęczona ....


Kategoria w towarzystwie


Myślibórz

Wtorek, 2 lipca 2013 · dodano: 05.07.2013 | Komentarze 0

Do Myśliborza.
W kaskadzie rowery kazali nam zostawić na dole, no i jakoś tak uznaliśmy, że raczej na nic nie mamy ochoty, to zawinęliśmy się z powrotem do domów.


Kategoria w towarzystwie


Grodziec

Sobota, 29 czerwca 2013 · dodano: 05.07.2013 | Komentarze 2

To już chyba po raz trzeci w tym roku.
Jechaliśmy głównie szutrami, choć bywały i asfalty.
Na jakiejś polnej drodze przejechałam jaszczurkę, czym przeraziłam Jarka Olka i Bożenę, tylko ja jej nie zauważyłam.
Smaczny był kawałek słodkiej bułki dla Bożeny i chrupki Solo, chyba poszło z 5 paczek. Podjazd pod Grodziec nie szedł mi już tak sprawnie.
Pod koniec trasy byłam już dość mocno zmęczona.


Kategoria w towarzystwie


na ognisko do Bogaczowa

Niedziela, 23 czerwca 2013 · dodano: 05.07.2013 | Komentarze 0




  • DST 75.46km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

do Leszczyny, na Rosochę, a potem do Myśliborza

Sobota, 15 czerwca 2013 · dodano: 15.06.2013 | Komentarze 0

Do Leszczyny przez Janowice Duże jechało mi się całkiem sprawnie.
Mniej więcej przed Leszczyną poczułam zmęczenie, które nasilało się bardziej przy każdym kolejnym podjeździe...
Mniej więcej za Stanisławowem a przed Pomocnem, zrzuciłam tempo, zwolniłam i jechałam już bardzo lekko kręcąc pedałami...
I tak przez resztę wycieczki.
Chwilami po płaskim kręciłam niecałe 15/h....
Warto było, nawet mimo zmęczenia....
Rower jest jak narkotyk....


Kategoria w towarzystwie


  • DST 64.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Górzec

Czwartek, 13 czerwca 2013 · dodano: 13.06.2013 | Komentarze 0

wcześniej praca i inne ;)

Podjechałam na Górzec, wprawdzie byłam dość zmęczona, ale udało się,
wiem, że może to wydaje się pospolite i niezbyt szokujące, ale dla mnie....
nie jechałam przecież sama.. ;)
Jechała ze mną nie tylko Monika, ale ktoś jeszcze,
w trójkę na Górzec wbiliśmy się szutrami....
hihihi
a później był długaśny zjazd do Bogaczowa ;)

Brakowało mi tej jazdy :)
I tak sobie myślę, może to tylko myśli w mózgu zabraniają jechać dalej?
I może niepotrzebnie wmawiam sobie, że spadła mi forma....
Choć wiem i czuję, że spadła zdecydowanie...


Kategoria w towarzystwie


  • DST 22.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

do Kunic

Wtorek, 11 czerwca 2013 · dodano: 11.06.2013 | Komentarze 0

Wcześniej do pracy...
Po pracy spanko, pobudka przed 19 i zmusiłam się do wyjścia na rower...
Razem z Moniką pojechałyśmy do Kunic posiedzieć na ławce...
Powietrze rześkie....
Pogoda w końcu słoneczna...:)


Kategoria w towarzystwie


  • DST 55.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

do Sichowa

Piątek, 31 maja 2013 · dodano: 01.06.2013 | Komentarze 0

a wcześniej do mpk i do kancelarii


Kategoria w towarzystwie


  • DST 35.50km
  • Aktywność Jazda na rowerze

po lesie

Niedziela, 26 maja 2013 · dodano: 26.05.2013 | Komentarze 0

Leniwie po obiedzie do lasu przewietrzyć mózg.
Wolnym tempem bo znów czułam mniej sił do jazdy, do tego mam dość dziwne samopoczucie, było raczej zimno i chciałam szybciej wrócić do domu...


Kategoria w towarzystwie


Diabelska Góra

Sobota, 25 maja 2013 · dodano: 25.05.2013 | Komentarze 0

Diabelska Góra, czyli środek czerwonego szlaku pomiędzy Stanisławowem
a Bogaczowem. Dziś było sporo terenu, począwszy od Janowic Dużych, przez zielony szlak przed Prusicami, przez Duży Młynik i Ciche Szczęście.

Dalej szlakiem niebieskim za Leszczyną i Aleję Jabłoniową, przez wapiennik do Stanisławowa. Wkoło zielono, pagórkowato i cicho...:)

Wyjazd przed rozjazdem w Stanisławowie, wjazd na Rosochę, by następnie zjechać do przystanku, którego już nie ma, przeprawić się przez strumień, wbić się pod Chełmek i przez Diabelską Górę czerwonym szlakiem pojechać do Bogaczowa.
Trasa cudna, nawet mam zdjęcie ;)


W Bogaczowie wjazd na Kapliczki, a z Górzca zjazd szybkim leśnym szutrem z ogromną ilością progów do Raczyc i Jerzyków. (a może Jeżyków ??? inaczej mówi znak, inaczej mapa Pogórza Kaczawskiego).
Następnie do Myśliborza, gdzie odbywały się mistrzostwa MTB, a z Myśliborza razem z chłopakami wróciliśmy asfaltem do Legnicy ;)


Kategoria w towarzystwie