Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wirusek81 z miasteczka Legnica. Mam przejechane 23727.76 kilometrów w tym 322.51 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wirusek81.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2013

Dystans całkowity:790.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:43.89 km
Więcej statystyk
  • DST 47.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

ulewa

Wtorek, 30 lipca 2013 · dodano: 30.07.2013 | Komentarze 0

Po pracy wyszłam pojeździć, lajtowym powolnym leśnym tempem.
Trochę mi smutno, że dalekie trasy wydają mi się dziś już czymś nierealnym..i nieosiągalnym......a tak bym chciała wstać skoro świt i ruszyć gdzieś przed siebie i przed wschodem słońca, a wrócić przed zachodem...
Tymczasem pozostaje mi samotna jazda po lasach, ale za to dziś przy rześkim powietrzu.
Jazda w ciąży polega na tym, że każda drobna dziura powoduje, że chce się od razu do wc...i można tak co chwilę się zatrzymywać na sikundę...
Dojechałam do Małej Rasowej a potem do Buczynki i wjechałam w las przez pola, a tamtą drogą jeszcze nie jechałam. Wyjechałam gdzieś przed Szczytnikami i dalej w Szczytnikach Małych dopadła mnie taka ulewa że z 20 minut posiedziałam na przystanku.
Później wyszło słoneczko i wróciłam do domku.


Kategoria samotnie


  • DST 50.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

W cieniu

Sobota, 27 lipca 2013 · dodano: 28.07.2013 | Komentarze 0

Jazda w upale to nie jest najlepszy pomysł.
Wyjechałam na południe, z myślą, z planem, dawno nie byłam na Górzcu, czy w Stanisławowie, chciałam sprawdzić się na podjazdach....
Ale to nie wyszło.... nie w taki upał....jechałam głównie cieniem..wzdłuż lasu na Dunino, potem przez ten wąwóz w Duninie, dojechałam do Winnicy i zawróciłam tą samą drogą, bo wszystkie inne opcje wiązały się z mega gorącym słońcem....
A to nie dla mnie....
Wróciłam do domu wykąpałam się a później jeszcze skoczyłam na Nowy Świat, się trzeba było przebić przez miasto...
....i tego dnia prysznic brałam chyba jeszcze ze 4x....


Kategoria samotnie


  • DST 22.00km
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

MPK i kancelaria

Piątek, 26 lipca 2013 · dodano: 26.07.2013 | Komentarze 0

25-26 lipca 2013 r.


Kategoria samotnie


Pałac w Chróstniku

Środa, 24 lipca 2013 · dodano: 24.07.2013 | Komentarze 2

Lasami w kierunku na Lubin wbiłam się na nowe drogi polne, którymi wcześniej nie jechałam. I dobiłam się do Chróstnika, gdzie natrafiłam na pięknie wyremontowany pałac i wielki ogród, podobno to wszystko należy do prezesa CCC ;)


(zdjęcie podkradzione z internetu)

Wracałam drugimi lasami, szerokimi szutrami od strony Jaroszówki.
Komary cięły jeden za drugim, ale było bardzo fajnie.
+ praca i z powrotem ;)


Kategoria samotnie


  • DST 20.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

do Kunic

Wtorek, 23 lipca 2013 · dodano: 24.07.2013 | Komentarze 0

...w licznym gronie, można było posiedzieć nad jeziorem, wypić piwo, pogadać o tym i tamtym...wykąpać się w jeziorze, wracać wspólnie i widzieć jakiś wielki pożar nad Legnicą, jak się później okazało zjarał się magazyn obok Patelec Elpeny w Lcy.
Przy okazji, niektórzy zauważyli, że ciąża się bardziej zaawansowała...
+ praca (a mimo upałów, rano miałam gęsią skórkę, wieczorem też było chłodniej)...


Kategoria w towarzystwie


  • DST 9.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

zakwasy w nogach

Poniedziałek, 22 lipca 2013 · dodano: 24.07.2013 | Komentarze 0

Dałam radę dojechać tylko do pracy, wtargałam rower do piwnicy, ale ciężko było schodzić i wchodzić po schodach.
Po pracy szybko zasnęłam, pod wieczór również nie było problemu ze spaniem.




  • DST 28.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Śnieżka od Kowar

Niedziela, 21 lipca 2013 · dodano: 24.07.2013 | Komentarze 0

Wycieczka na Śnieżkę udała się, a zaplanowana została na wielkim lajcie.
Wyjechaliśmy o 8 rano z Lcy, więc nawet całkiem się wyspałam.
Zakupy jeszcze zrobiliśmy po drodze w Złotoryi.
Pogoda była idealna.
Ruszyliśmy z Kowar, tamtędy jeszcze nigdy nie szłam, ale podobało mi się bardzo.
Po długiej wspinaczce, naszym oczom ukazał się widok:


Był czas i na fotki i na przekąski i na dalszy górski trekking.
Nie byłam dotychczas w czeskim schronisku w Jelence, gdzie chłopaki zamówili ser i knedliki, ale danie niespecjalnie im smakowało.

Widziałam parę osób na rowerach. Później znów było podejście, i na tych podejściach bardzo zwalniałam....kręgosłup (krzyż) dawał się we znaki...
Na Śnieżkę weszliśmy bez większych problemów.

Wracaliśmy czerwonym szlakiem przez Łomniczkę.
Od schodzenia mam do dziś zakwasy, ale powrotna droga nie była wcale krótka.
Trzeba było trawersować, schodzić ze szlaku by dojść do celu..
Mapa w komórce na końcu pokazywała ponad 28 km, a w interncie nieco powyżej 26.
Do domu wróciłam po godz. 22 na rowerze, bo przecież rano na miejsce zbiórki pojechałam przez park na biku.

http://www.bikemap.net/en/route/2251539

No i nie mogę coś wrzucić linku do gps :/


<iframe height='405' width='590' frameborder='0' allowtransparency='true' scrolling='no' src='http://app.strava.com/activities/55158148/embed/0bc314dd88f1f3b398c2fb6f46c26eabd0e144be'></iframe>


http://www.bikemap.net/en/route/2251539-sniezka/


Kategoria w towarzystwie


do Jaroszówki przez lasy i Zimną Wodę

Sobota, 20 lipca 2013 · dodano: 20.07.2013 | Komentarze 0

I jeszcze w parę innych miejsc, a konkretnie na mieszkanie....
pod koniec trasy jechałam już tak wolno, lędźwiowy kręgosłup doskwierał, a ja po przejechaniu 60 km czułam już mocne zmęczenie....


Kategoria samotnie


  • DST 26.00km
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

w poszukiwaniu płaskiego przewodu elektrycznego

Piątek, 19 lipca 2013 · dodano: 20.07.2013 | Komentarze 0

Do pracy, z powrotem i jeszcze po mieście w te i we wte....
Kabel znalazłam na Bagiennej w pewnej elektrycznej hurtowni, ale trzeba się było jeszcze nagimnastykować mocno, żeby ten kabel mieć....
Ostatecznie się udało, jednak jak dojechałam po 18 do domu, to uznałam, że nigdzie się więcej nie ruszam....


Kategoria samotnie


  • DST 33.00km
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

poranne zakupy

Czwartek, 18 lipca 2013 · dodano: 20.07.2013 | Komentarze 0

6.30 rano wyjazd do Castoramy.
Na miejscu kupiłam sporo rzeczy, które tato zabrał samochodem.
Przed 8 byłam już w pracy.
Po pracy pocisnęłam na dawną Pancerną, a stamtąd przez park do domu.
Wieczorem zrobiłam krótki wypad na Kunice, co łącznie dało około 33 km ...


Kategoria samotnie