Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wirusek81 z miasteczka Legnica. Mam przejechane 23727.76 kilometrów w tym 322.51 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wirusek81.bikestats.pl

Ostrzyca Proboszczowicka

Niedziela, 19 maja 2013 · dodano: 19.05.2013 | Komentarze 1

Wypad na Ostrzycę zaplanowany w niedzielę przed południem.
Było superaśnie. Pogoda idealna, a my jechaliśmy wymarzonymi na tego typu pogodę ścieżkami. Samopoczucie też sprzyjało.

Kierowaliśmy się na żółty szlak, ale wpierw w Leszczynie była przerwa w celu znalezienia azurytu i malachitu.

Później była droga na Trupień się pomyliłam w kierunku, ale tym sposobem znalazłam fajny skrót na żółty szlak.
Szlak został odnaleziony, a przy okazji widzieliśmy cudowny widok na Ostrzycę, na tej nowo utworzonej szutrowej drodze prowadzącej do .....(nie pamiętam już dokąd).
Żółty szlak okazał się zarośniętym chaszczami hardcorem, trzeba się było przedzierać przez dziki teren, ale udało się ;) Dotarliśmy do jakiejś leśnej drogi pożarowej.

Później był szlak czerwony a dalej znów żółty, bujaliśmy się nawet na początku terenem na Wielisławkę, ale było zbyt mało czasu by dobić się i na Organy i na Ostrzycę.

Dalej dzikie pola, słońce nas przypiekło, ale było cudnie.
Na końcu ostry podjazd pod Ostrzycę, wejście po schodach i zjazd (Peter prawie nie miał hamulców nie wiem jak to zrobił).
A na Ostrzycy podziwialiśmy widoczki i zjedliśmy po toście wykonanym przez Piotrka:




Wracaliśmy żółtym ale jednak trochę inaczej, zajechaliśmy do Stanisławowa i zjechaliśmy terenem, i przebiliśmy się przez pole rzepaku.


Większość trasy to zdecydowanie ŻÓŁTY SZLAK - do Legnicy wróciliśmy po całości upaprani żółtą farbą :)


Kategoria w towarzystwie


  • DST 65.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

na Górzec i zjazd czerwonym szlakiem do Myśliborza

Sobota, 18 maja 2013 · dodano: 18.05.2013 | Komentarze 1

Jak się w tygodniu nie pojedzie w Chełmy, to można się jeszcze nacieszyć w weekend.
Z Peterem wbiliśmy się na kapliczki, a później zjechaliśmy czerwonym szlakiem do Myśliborza (nie było pierogów ze szpinakiem, były ruskie, też dobre).
Powietrze bardzo rześkie i przejrzyste, po południu pogoda zrobiła się wypaśna ;)
Fajnie było pojeździć też trochę w terenie ;)


Kategoria w towarzystwie


  • DST 24.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

dojazdy

Piątek, 17 maja 2013 · dodano: 18.05.2013 | Komentarze 0

zaległe z poniedziałku i piątku ;)


Kategoria samotnie


w moje lasy

Czwartek, 16 maja 2013 · dodano: 16.05.2013 | Komentarze 0

Ostatnio wyjazd w kierunku na Słup zmęczył mnie na tyle mocno, że stwierdziłam, że w tygodniu średnio opłaca mi się jazda na południe, kiedy tak naprawdę z domu wychodzę ok. 17.15.
Tak naprawdę chodzi o przebicie się przez miasto, samochody, hałas a tego nie znoszę i to mnie męczy i masakruje w głowie (zwłaszcza nie znoszę jechać Nowodworską).
Zamiast tego mam blisko w lasy lubińskie, więc dzisiejsze popołudnie spędziłam w lesie. To mój drugi dom ;) Zielono zielono mega zielono ;)
LOVE IT!


Kategoria samotnie


  • DST 21.00km
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

na mecz Polska Bośnia Hercegowina

Środa, 15 maja 2013 · dodano: 16.05.2013 | Komentarze 0

Po raz pierwszy w życiu byłam na stadionie w Legnicy na meczu piłki nożnej Polska - Bośnia - Hercegowina. Siedziałam sobie na widowni, słońce paliło mi prosto w twarz, stadion osłonięty był tak, że wiatr w ogóle nie zawiewał, przez co było mi zdecydowanie za gorąco. Wysiedziałam do przerwy, a potem pojechałam na lody i do Kauflandu na zakupy ;)
Polska przegrała 1:3 ;)




  • DST 44.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Słup i przyległości

Wtorek, 14 maja 2013 · dodano: 14.05.2013 | Komentarze 0

Ostatnio ograniczam dystanse i tempo jazdy.
Jednak przed Warmątowicami wchłonął mnie peleton 3 kolarzy (jechali koło 30/h).
Nie potrafiłam sobie odpuścić i pocisnęłam za nimi (dla nich to był szok jakto!).
Dla mnie to była fajna zabawa (choć nie wiem czy dobra) ;) Pytali co jadłam na obiad.
Odczuwam jednak pewne zmęczenie, w trakcie jazdy również - słabość mięsni i jakoś tak inaczej jakby, a poza tym obiecuję sama sobie koniec wyścigów...


Kategoria samotnie


Myślibórz

Sobota, 11 maja 2013 · dodano: 14.05.2013 | Komentarze 0

W towarzystwie bliskich znajomych rowerowych pociągnęłam do Myśliborza.
Większość trasy padał deszcz.
W powrotną stronę odłączyłam się od ekipy w Męcince, a w Kościelcu dopadła mnie mega ulewa, która trzymała do samego domu.
Przemokłam całkowicie.




  • DST 23.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

tu i tam

Środa, 8 maja 2013 · dodano: 08.05.2013 | Komentarze 0




lasy koło Szczytnik nad Kaczawą

Wtorek, 7 maja 2013 · dodano: 07.05.2013 | Komentarze 0


Kategoria samotnie


  • DST 35.43km
  • Aktywność Jazda na rowerze

lasy i ognisko w Pątnowie

Niedziela, 5 maja 2013 · dodano: 06.05.2013 | Komentarze 0


Kategoria w towarzystwie