Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wirusek81 z miasteczka Legnica. Mam przejechane 23727.76 kilometrów w tym 322.51 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wirusek81.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

samotnie

Dystans całkowity:3927.33 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:04:59
Średnia prędkość:18.32 km/h
Maksymalna prędkość:51.00 km/h
Liczba aktywności:97
Średnio na aktywność:40.49 km i 2h 29m
Więcej statystyk

to tylko dziś

Piątek, 6 września 2013 · dodano: 06.09.2013 | Komentarze 0

Szukając natchnienia, spokoju i odpoczynku pojechałam ze swoim dzieckiem w las....
Dziury zdecydowanie nie są sprzyjające, ale przynajmniej głowa przestała mnie boleć.


Kategoria samotnie


  • DST 60.00km
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

dojazdy do pracy

Piątek, 6 września 2013 · dodano: 15.09.2013 | Komentarze 0

tydzień 2-6 września.


Kategoria samotnie


  • DST 60.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kręcenie po pracy przez 3 dni

Czwartek, 5 września 2013 · dodano: 15.09.2013 | Komentarze 0


Kategoria samotnie


w lasy

Niedziela, 1 września 2013 · dodano: 01.09.2013 | Komentarze 0


Kategoria samotnie


  • DST 93.00km
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

pn-pt 26-30 sierpnia

Piątek, 30 sierpnia 2013 · dodano: 30.08.2013 | Komentarze 0

Tej nocy kolejny koszmar.
Tym razem w pozytywnym wydaniu bo rowerowym (wczorajszy z postacią stojącą nad moją głową zmroził mi krew w żyłach).
Śniło mi się, że wspólnie z Bożeną i dziewczynami z ekipy pontonowej wdałam się w pościg, ale nie, to nie był pościg, tylko UCIECZKA, przed jakąś zgrają twardzieli ;)
Tak się zmachałam, że o 1 w nocy zdyszana zbudziłam się w pędzie, a pić mi się chciało niemiłosiernie ;) i jeszcze coś.

Chyba w ostatnim czasie, za dużo się naczytałam rowerowych opowieści na bikestats, i jeszcze ta Saga o Ludziach Lodu, i w mózgu świdruje.

Ten tydzień to głównie jazda do pracy, do domu, na zakupy i po lasach...
Brak mi coś czasu na dodawanie wpisów, aczkolwiek z rowerem się jeszcze nie pożegnałam (choć to już 5 miesiąc)
W wolnej chwili opiszę swoje wojaże wakacyjne... (bym chciała przynajmniej, i o ile ich nie zapomnę)....
Gdyby jeszcze tylko link do gpsa zechciał zadziałać.

Ten tydzień to:
- poniedziałek - zaledwie 9 km do pracy
- wtorek - 32 km po okolicy
- środa - 29 km po lasach
- czwartek - tylko do pracy - 10 km
- piątek - 13 km w tym Mpk.

Dziś w planach są 3 żywioły, chętnie posiedzę na zamku i posłucham opowieści o dalekich wyprawach po świecie....


Kategoria samotnie


  • DST 64.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Górzec i Rosocha

Sobota, 24 sierpnia 2013 · dodano: 30.08.2013 | Komentarze 0

W końcu udało mi się wybrać w Chełmy!
W ostatnich czasach doskwierały albo upały , albo to samej zabrakło mi odwagi, czy motywacji by wspinać się na górki.
A że pierwsza połowa ciąży już za mną, to przyznam, że miałam ogromną radochę, gdy tylko udało mi się wbić na szczyt Górzca (szutrami).
Wjeżdżałam wprawdzie powoli (nie chcąc przemęczać swojego malucha), a że jechałam sama to mogłam sobie pozwolić na lajtowe luzackie tempo przyszłej matki ;)
Czułam się cudownie, jak za dawnych czasów, kiedy to samotnie przemierzałam Chełmy..
....Niech żyje WOLNOŚĆ, wolność i SWOBODA ! ;)

Szczytem szczęścia było ujrzeć widok ze Stanisławowa.
Pewnie wszyscy bikestatowicze, są już tym widokiem dość mocno znudzeni, ale dla mnie, zobaczyć te krajobrazy znów było wielkim przeżyciem....(hihi)....


Kategoria samotnie


  • DST 36.00km
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

kursy na mieszkanie

Wtorek, 6 sierpnia 2013 · dodano: 07.08.2013 | Komentarze 0

Wyjechałam rano w kierunku mieszkanka, gdzie znalazła się robótka dla mnie.
Przez park wracałam, wpadłam do domu, quick shower i do Castoramy po listwy i inne gadżety.
Z Castoramy do domu, znow pod prysznic, a potem do Ferio po lodówkę i kuchenkę i na mieszkanie i z powrotem.
Styrałam się dość mocno...


Kategoria samotnie


  • DST 43.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Męcinki pod sklep

Poniedziałek, 5 sierpnia 2013 · dodano: 07.08.2013 | Komentarze 2

Wjazd wieczorem, powietrze było bardziej przyjazne, jechałam sobie swoim tempem, niezbyt szybko, w Męcince zjadłam sklep, poklikałam z Moniką, wypiłam coca-colę i zawróciłam do domu.
Podjazd na Górzec znów odpuściłam, z każdym dniem kondycja spada.


Kategoria samotnie


dzień roboczy

Sobota, 3 sierpnia 2013 · dodano: 07.08.2013 | Komentarze 0

Do godz. 16 byłam zajęta porządkami i poszukiwaniami różnych rzeczy w sklepach etc.
Po godz. 16 wyjechałam na Słup, choć myślałam że dojadę na Górzec.
Było jednak tak gorąco, że na Słupie popatrzyłam się na glony w jeziorze, zajechałam jeszcze trochę na chwilę do cienia, odczytałam mmsa od Bożeny - zdjęcie z Tour de Pologne, a później zawróciłam do domu.


Kategoria samotnie


  • DST 18.00km
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

ostatni dzień pracy

Piątek, 2 sierpnia 2013 · dodano: 07.08.2013 | Komentarze 0

Był bardzo intensywny bo:
- rano pocisnęłam do MPK, musiałam załatwić parę spraw, wyjść o 11 by zdążyć do kancelarii zrobić inną ważną rzecz,
Nie udało się wyrobić bo w MPK zatrzymały mnie sprawy, a w kancelarii też nie zdążyłam
- na 12.30 pocisnęłam do szpitala, było mega gorąco,
- wyszłam ze szpitala po 13 i się okazało że złapałam takiego kapcia że nawet roweru się prowadzić nie dało i biegłam z rowerem (cały czas go dźwigając ze szpitala do domu)
To mnie tak umęczyło, że gdy dobiegłam do domu, wzięłam prysznic i pojechałam do pracy autem, skończyłam po 16, a o 17 jechałam już na Nowodworską po parapety...
Upał niemiłosierny.
A na 20 ustawiona byłam na mieście na omówienie wyjazdu wakacyjnego...
Ale drink bezalkoholowy był dobry :)


Kategoria samotnie